

Na dyńkę przyjął jak lewy
podpis użytkownika
Hava, hava nagila þú ekki skíla farðu í rassgat helvitis gamli pungur þú
Zakupy to może na raz... ale pół drzewa na raz to niekoniecznie...
Nie znam się na tym, ale nawet ja wiem że ścinanie tak wielkiego drzewa lepiej robić po małym kawałku, a nie od razu w połowie.
elim napisał/a:
Nie znam się na tym, ale nawet ja wiem że ścinanie tak wielkiego drzewa lepiej robić po małym kawałku, a nie od razu w połowie.
Generalnie wygląda, że jest tam dostatecznie dużo miejsca, żeby to drzewo bezpiecznie położyć w całości. Goście mają sprzęt jak profesjonaliści, nie zaskoczył ich chory pień, xżeby drzewo upadlo nienaturalnie, a spadło jakby ścinali je debile. W tej sytuacji faktycznie powinni ścinać je w plastrach po 10 cm.
Jednak te szelki cos daja. Pomyslalby ze w koszu to mu niepotrzebne
Sheit, taki debil, że aż szkoda, ze się podpiął tego wózka. Byłby materiał choć.