

Idąc w stronę Zdieszowic zatrzymał się samochów i się mine zapytał...
To samochód szedł i się pytał???
To samochód szedł i się pytał???
Idź z tym tanim gównem w p🤬du.
podpis użytkownika
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever

Łee, myślałem, że będzie jakieś piknikowe r🤬anko na polanie pod lasem w letnie popołudnie, przymusowe lub nie.


To mi się przypomina gdzieś usłyszana historia jak dwie dziewczyny (najprawdopodobniej blondynki) jechały leśną drogą i coś im się z samochodem stało. Podjechał kolega jednej z nich i próbował naprawić usterkę. Niestety auto nie odpaliło więc podczepił je na linkę. Zaczynając holować auto od razu zauważył jak zjeżdża ono do rowu. Natychmiast się zatrzymał, wysiadł i zauważył, że obie usiadły na tylnym siedzeniu
Nie wiem czemu ale jakoś mi się skojarzyło.

Nie wiem czemu ale jakoś mi się skojarzyło.