

posłuchałem pomyślałem no k🤬a..... poczekałem sekundę dałem drugi raz i zrobiłem delikatne hehe poj🤬e ze hoho ale wenę to ty miałeś żeby to zmotać a banie zrytą ze ja jebie

Ten kawałek Systemu to BYOB z bodajże MTV Awards 2005. Cóż, jedni są znawcami pornusów i inni koncertów..

@up dodam, że nie walę oglądając ich koncerty.. Po prostu je lubię i kolekcjonuję. I gdzie małym, 193 cm wzrostu, kierwa!


No, zawsze byłem dość wysoki..Jak miałem trzynaście lat i nareszcie udało mi się przejść do drugiej klasy szkoły podstawowej to byłem nie lada wydarzeniem. Bozia poskąpił mi rozumu i umiejętności stosowania takich ciętych ripost jak Twoja. Lecz za to dołożył mi wzrostu...Ot, życie. Teraz mając niecałe 22 lata jestem już w drugiej gimnazjum....Wielki sukces.
Mały i niski to nie to samo..
Napoleon Bonaparte pewnego razu, chcąc przedstawić swój plan działania próbował zdjąć mapę okolicy z wysokiej pułki, ale nie mógł sięgnąć. Widząc to, podszedł jego asystent, rzekł "Pomogę panu, jestem od pana większy", sięgnął po mapę i gdy ją przekazywał usłyszał od Bonapartego "Nie większy, a wyższy".
Ku pamięci wieki wieków, AMEN!
Napoleon Bonaparte pewnego razu, chcąc przedstawić swój plan działania próbował zdjąć mapę okolicy z wysokiej pułki, ale nie mógł sięgnąć. Widząc to, podszedł jego asystent, rzekł "Pomogę panu, jestem od pana większy", sięgnął po mapę i gdy ją przekazywał usłyszał od Bonapartego "Nie większy, a wyższy".
Ku pamięci wieki wieków, AMEN!


Killen44 napisał/a:
Ten kawałek Systemu to BYOB z bodajże MTV Awards 2005. Cóż, jedni są znawcami pornusów i inni koncertów..
Widzisz...
Jest pewna technika pisania postów, tak, żeby inni nie mieli się do czego doj🤬.
Jakbyś napisał samo "Ten kawałek Systemu to BYOB z bodajże MTV Awards 2005. "
To spoko, bo piosenkę pewnie każdy rozpozna od razu.
Ale jak dodałeś " Cóż, jedni są znawcami pornusów i inni koncertów..". To obraziłeś dumę niektórych przedszkolaków, którzy myśleli, że walenie konia to jedyna słuszna rozrywka.

kroplowa napisał/a:
Mały i niski to nie to samo..
Napoleon Bonaparte pewnego razu, chcąc przedstawić swój plan działania próbował zdjąć mapę okolicy z wysokiej pułki, ale nie mógł sięgnąć. Widząc to, podszedł jego asystent, rzekł "Pomogę panu, jestem od pana większy", sięgnął po mapę i gdy ją przekazywał usłyszał od Bonapartego "Nie większy, a wyższy".
Ku pamięci wieki wieków, AMEN!
To był sarkazm..