21
732
Kiedyś pamiętam jak podszedłem do małego kotka, nie chciałem mu krzywdy zrobić tylko pogłaskać, to kocica wyskoczyła nie wiadomo skąd i wskoczyła mi na ryj i podrapała, do dziś mam małe blizny, czternaście szwów miałem.
crossdressphyxia napisał/a:
Sam jesteś c🤬a, a twojego pieska powinni odj🤬 zaraz po urodzeniu, najlepiej razem z tobą.
Jak mnie wk🤬iają takie pok🤬ione matoły, co szpanują, że miały kochanego pieska, co rozp🤬alał wszystko co żywe dookoła, jaki on fajny był, przedłużał mi k🤬sa i dzięki temu wśród innych ludzi czułem się prawie na równi z nimi, jakbym miał ciut lepsze dzieciństwo, to bym chyba nawet takiego nie potrzebował...
I każdemu takiemu pojebowi życzę z osobna, żeby te ich cudownie agresywne zwierzątka kogoś uchlały w nogę, a poszkodowany niech ich k🤬a gania po sądach do usranej śmierci, aż wyp🤬oli ich z każdego grosza, który ukryją w swym wynicowanym odbycie, wtedy nauczą się puszczać psów samopas i nie uczyć ich agresywności.
dlatego ja przedluzam sobie k🤬sa samym soba, osobiscie rozk🤬iam kotom łby i nap🤬lam butem, nie potrzebuje do tego zadnego psa
crossdressphyxia
nie napinaj się bo ci oczko puści w rajtach
nie napinaj się bo ci oczko puści w rajtach
uho82 napisał/a:
c🤬a z jamnika. jamniczka, którą miałem x lat temu nie stałaby tak po prostu przy małym kocie. jedno szarpnięcie i po nim. z dużym pobawiłaby się dłużej, wiem bo widziałem nie raz jak zostawia znokautowanego lub nieżywego futrzaka. była super jamniczką, ale niestety trzeba było ją uspać, bo kręgosłup jej wysiadł od chodzenia po schodach
O k🤬a typek was podkrecil a wy to lykneliscie, co za glaby.
Niedługo moja kotka będzie miała młode ŻADEN piesek ŻADEN nie ma wstępu na 30 metrów do młodych jak się uda to Wam nagram jak psy sp🤬alają.