

Mój teściu ostatnio opowiadał jak to w latach 60-tych konstruowali różne rakiety, które odpalali gdzieś na łąkach. Zdobycie paliwa nie było łatwe, ale jakieś proste silniki pulsacyjne na paliwo stałe wynosiły niektóre modele na kilkaset metrów. A jedna to im zniknęła z pola widzenia lecąc w górę , więc trochę musiała polecieć. I nikt w tej komunie ich za to nie gonił, przeciwnie były różnego rodzaju kółka modelarskie, czasopisma z konstrukcjami itp. Teraz petardy można legalnie odpalać dwa dni w roku.
podpis użytkownika
Człowiek z wolną wolą może robić wszystko, człowiek wolny więcej.
Dajcie adres do tego skladu kolegom od Allahu Akbaru zmajstruja cos sami
podpis użytkownika
to znowu ty
Nie tyle rakiet, co silników odrzutowych na paliwo lotnicze.


nie klikajcie w spojler bo spotka was kara gorsza niz smierc !
poproszę jedną typu ziemia-ziemia... miejsce przeznaczenia wiejska 4,6,8

tyle miedzi
i innych drogich metali
Michał lubi jądra gnieść

i innych drogich metali
podpis użytkownika
nigdy nie daj siebie zwieść!Michał lubi jądra gnieść
i tak najbardziej mnie nie pokoi ten automat z pepsi.. bleee yłłłł muuuu