Coś dla fanów motoryzacji i większych silników.
Materiał przedstawia artystów w swym warsztacie, tworzących swego rodzaju dzieło, czyli silnik bentleya W12 (tak jakby podwójnie widlasty)
Enjoy
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2013-10-14, 20:27
Znam jednego mechanika, który zrobiłby to samo, w przydomowym warsztacie podstawowymi narzędziami, nawet by mu części zapasowe zostały!
Gurgul99 napisał/a:
Znam jednego mechanika, który zrobiłby to samo, w przydomowym warsztacie podstawowymi narzędziami, nawet by mu części zapasowe zostały!
Takiego mechanika każdy zna... a później się ludzie dziwią, że ich sprowadzony golf IV z niemiec nie bity nie katowany, perła zachodu nagle syczy przerywa i staje w pół trasy dymiąc jak lokomotywa parowa
konto usunięte
2013-10-14, 23:33
@up zaponiales o alfie romeo napisac;) to jest dopiero jenczenie " Panie cos to pan kupil"
jak widac nie trzeba byc super specem zeby skladac silniki w12 bentleya

wszystko jak puzle tylko ponumerowane od nr 1 do konca i dotego opis calosci na monitorach co robic

tak to kazdy moze bys specialista w dziedzinie silnikow w12
admrioo - Bo to żaden cud inżynieryjny tylko silnik powstały z połączenia dwóch silników VR6, pakowanych jeszcze do passatów b3 i golfów trójek.
co do mechaników, to zapomnieliście jeszcze o francuzach tak jak cytryny i pugi

tam to się dopiero gubią
konto usunięte
2013-10-15, 18:49
@up dokładnie to samo miałem napisać
konto usunięte
2013-10-15, 19:38
Do poloneza włożyć ale by była rakieta
Artyści to są inżynierowie tego silnika, a nie koleś który składa go według schematu 50 razy dziennie.
Co za problem to złożyć mając wszystko opisane, a maszyny nastawione na odpowiedni moment przy dokręcaniu... Jedyny problem jaki mogą mieć, to ustawić rozrząd...
I EvulMastah ma racje, artyści to twórcy i projektanci tego silnika, a nie ktoś kto składa go kilkadziesiąt razy dziennie. To są ludzie wykonujący dane procesy danym schematem.