

i po co największą łajże puszczać na przodzie? dać go na ostatniego, przynajmniej jak go zje Ciupakabra to będzie najmniejsza szkoda

Dragonov napisał/a:
Dobrze tak pedałom.
No pedały straszne, bo wyszły z domu zamiast p🤬lić smuty przed komputerem
gojlad napisał/a:
Nie ma to jak rozp🤬olił rowerek za 10tys...
Nie za 10 tylko max 4

Poza tym tylko rura sterowa od amora pękła, a to nie aż taki wielki wydatek

Inoquez napisał/a:
i po co największą łajże puszczać na przodzie? dać go na ostatniego, przynajmniej jak go zje Ciupakabra to będzie najmniejsza szkoda
![]()
To raczej nie była największa łajza jak backflipa kręcił


niby rura od amora ale sśdze ze rama swoje tez ucierpiała przy nowym amorku niedługo i rama strzeli



@nurgle Skąd to założenie, że tylko i wyłącznie p🤬lę smuty przed komputerem. Czyżbyś trzymał z pedałami?

Było już z tego co kojarzę, AWF Kraków, często się takie rzeczy tam dzieją


Dragonov napisał/a:
Ty byś pewnie w szerokich dresach na rowerku śmigał, co?Dobrze tak pedałom.
