

Nawet k🤬a nie ma co karetki wzywać. Ona nie żyje i nawet o tym nie wie.
Buty spadły, trup na miejscu
podpis użytkownika
Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.

Lobo24 napisał/a:
Nawet k🤬a nie ma co karetki wzywać. Ona nie żyje i nawet o tym nie wie.
no a jak ma wiedzieć skoro nie żyje ?
aus88 napisał/a:
tam niżej jest sieć elektryczna?
Tak, jak się skacze jest dzięki temu większe napięcie . U skaczących.
Ps. Tak mi przyszło do głowy - na dole po wielu set skokach to sporo różnych fantów w trawie powinno leżeć. Bilon, komórki, buty, sztuczne szczęki i inne wkładki

Przeżyła ale zła to wróżba dla niej - kostucha już na nią poluje i tylko tym razem wywinęła się z pod kosy.....
WeZr napisał/a:
no a jak ma wiedzieć skoro nie żyje ?
To coś jak obudzić się martwym.
__Tux__ napisał/a:
To coś jak obudzić się martwym.
to jak pójść spać żywy