


Przeorał skarpę dziobem jak pług. Najważniejsze jednak, że tak jak planował, tak trafił do wody, aby opłukać maskę z piachu.

szkoda ze nie skoczył ze skarpy na banie, do wody po kolana....

....analok op ydow od, einab an ypraks ez łyzcoks ein ez adokzs

Dobra, smieszne, moze byc.
Ale co on do h🤬ja probowal wykonac?
Albo chcial zlamac najsolidniejsze prawa fizyki, albo jest cos na tej ziemi ktore przewyzsza moja inteligencje i zrozumienie..
Ale co on do h🤬ja probowal wykonac?
Albo chcial zlamac najsolidniejsze prawa fizyki, albo jest cos na tej ziemi ktore przewyzsza moja inteligencje i zrozumienie..
Ale ładnie styknął noskiem do ziemi

podpis użytkownika
<a href="http://pl.tinypic.com?ref=2ito58o" target="_blank"><img src="http://i26.tinypic.com/2ito58o.jpg" border="0" alt="Image and video hosting by TinyPic"></a>

hemik01 napisał/a:
Koledzy się zbytnio nie przejeli tym zjawiskiem.
Bo może to tak miało być?
