Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Pralpunkt 2020-08-02, 21:27 1
I gdzie są rodzice no gdzie?!
Zgłoś
Avatar
luja27 2020-08-02, 21:37 23
Pralpunkt napisał/a:

I gdzie są rodzice no gdzie?!



Ojciec na rowerze

podpis użytkownika

Luja
Zgłoś
Avatar
Pralpunkt 2020-08-02, 21:39 1
luja27 napisał/a:

Ojciec na rowerze



To gdzie jest matka czemu dziecka nie pilnuje, pewnie siedzi na fejsie!!
Zgłoś
Avatar
Lobo24 2020-08-02, 21:49 2
K🤬a jak to człowiek w parę sekund może zdrowie stracić.
Fizyczne - złamana ręka.
Psychiczne - na końcu powtarza kilka razy "wolę suta, wolę suta".
Zgłoś
Avatar
Robertuss 2020-08-02, 21:55 15
Co za nieudacznik.Reka w gipsie to znów go rowerem rozjechał..a w p🤬du
Zgłoś
Avatar
luja27 2020-08-02, 23:25 1
Pralpunkt napisał/a:

To gdzie jest matka czemu dziecka nie pilnuje, pewnie siedzi na fejsie!!



Albo w mopsie po pincet +

podpis użytkownika

Luja
Zgłoś
Avatar
Seavitia 2020-08-02, 23:52 29
Naprawde uwielbiam takie rodzinki, gdzie bachory pałetaja sie wszedzie, poza miejscami, gdzie być powinny. Chodnik z sasiadujaca sciezka rowwerowa? p🤬lona rodzinka bedzie leźc cała szerokoascia, ewentualnie rozlozy sie z jakas psiapsioła plotkować na całej szerokośc (najczesciej jeszcze z wozkami i imitacja psa typu york na rozciaganej smyczy tkwiacego akurat idealnie po drugiej stronie - tak, że linka ze smyczy "zagradza" zarowno chodnik jak i sciezke)i i będą pretensje, ze chce sie przejechać. Inny typ - rodzinki na rowerkach hulajnogach czy c🤬j wie czym - też z problemem trzymania się jednej strony bo przeciez koniecznie MUSZa jechac obok siebie. Bachory puszczone luzem na sciazkach rowerowych "no bo przeciez na rowerze" kilkadziesiat metrow od mamuni, a to ze sciezka uczeszczana i malo kto jezdzi wolno? (+ jezdnia obok) a co debilke obchodzi, przecie jej "bombelek" tak pieknie jeździ cala szerokoscia sciezki. A najlepsza sytuacje miałam, gdy jadąc rowerem bodajze 4 letniego gówniaka połamałam - gówniak na ścieżce rowerowej - idealnie na zakręcie w taki sposob, ze ze strony z ktorej jechalam ni c🤬ja nie było go widać, było za to widać "karyne" ze szczekajacym szczurem na smyczy, karyna pochlonieta p🤬leneiem przez telefon, szczur na srodku sciezki - no to trzeba ominac, a za zakretem bachor - bo p🤬lona debilka wpadla na pomysl, by jej przychowek sobie kredą po asfalcie porysował - na j🤬ym zakręcie ścieżki rowerowej, która nawet z chodnikiem nie sasiadowała (taka specyficzna okolica, ze po jednej stronie ulicy jest tylko chodnik, po drugiej tylko sciezka - za to z prawdziwego zdarzenia, gdzie naprawde sie rozpedzic mozna...) . Uniknac gnojka nie było jak - w efekcie poza ogólnym potłuczeniem ręka mu trzasneła. Mamunia oczywiscie telefon na policje - i tąpęło ją wielkie zdz🤬ko jak jeszcze poczwórny mandat zarobiła - jedno za niedopilnowanie bachora, drugi za obraze policji, trzeci - za znalezienie sie na sciezke rowerowej na ktorej jej w ogole nie powinno byc (ni c🤬ja nie wiem na jakiej podstawie to wystawili), a czwarty - to juz czyst azlozliwosc byla - za brak kaganca u psa (gowno ryja darlo - podobnie jak debilka). I jeszcze kilkukrotnie sie upewniali, czy moj rower na pewno niezostal "kosztownie" uszkodzony. Fakt, że bachor nie winien, że ma debilke za matkę, jednak cóż - hodowany przez kretynke i tak w przyszlosci bedzie prezentowal podobny poziom....

podpis użytkownika

Materiał własny - wrzucam tylko tu. Proszę nie powielać, bo "źródełko wyschnie"
Zgłoś
Avatar
Kyocera 2020-08-03, 0:07 4
Seavitia napisał/a:

Naprawde uwielbiam takie rodzinki, gdzie bachory pałetaja sie wszedzie, poza miejscami, gdzie być powinny. Chodnik z sasiadujaca sciezka rowwerowa? p🤬lona rodzinka bedzie leźc cała szerokoascia, ewentualnie rozlozy sie z jakas psiapsioła plotkować na całej szerokośc (najczesciej jeszcze z wozkami i imitacja psa typu york na rozciaganej smyczy tkwiacego akurat idealnie po drugiej stronie - tak, że linka ze smyczy "zagradza" zarowno chodnik jak i sciezke)i i będą pretensje, ze chce sie przejechać. Inny typ - rodzinki na rowerkach hulajnogach czy c🤬j wie czym - też z problemem trzymania się jednej strony bo przeciez koniecznie MUSZa jechac obok siebie. Bachory puszczone luzem na sciazkach rowerowych "no bo przeciez na rowerze" kilkadziesiat metrow od mamuni, a to ze sciezka uczeszczana i malo kto jezdzi wolno? (+ jezdnia obok) a co debilke obchodzi, przecie jej "bombelek" tak pieknie jeździ cala szerokoscia sciezki. A najlepsza sytuacje miałam, gdy jadąc rowerem bodajze 4 letniego gówniaka połamałam - gówniak na ścieżce rowerowej - idealnie na zakręcie w taki sposob, ze ze strony z ktorej jechalam ni c🤬ja nie było go widać, było za to widać "karyne" ze szczekajacym szczurem na smyczy, karyna pochlonieta p🤬leneiem przez telefon, szczur na srodku sciezki - no to trzeba ominac, a za zakretem bachor - bo p🤬lona debilka wpadla na pomysl, by jej przychowek sobie kredą po asfalcie porysował - na j🤬ym zakręcie ścieżki rowerowej, która nawet z chodnikiem nie sasiadowała (taka specyficzna okolica, ze po jednej stronie ulicy jest tylko chodnik, po drugiej tylko sciezka - za to z prawdziwego zdarzenia, gdzie naprawde sie rozpedzic mozna...) . Uniknac gnojka nie było jak - w efekcie poza ogólnym potłuczeniem ręka mu trzasneła. Mamunia oczywiscie telefon na policje - i tąpęło ją wielkie zdz🤬ko jak jeszcze poczwórny mandat zarobiła - jedno za niedopilnowanie bachora, drugi za obraze policji, trzeci - za znalezienie sie na sciezke rowerowej na ktorej jej w ogole nie powinno byc (ni c🤬ja nie wiem na jakiej podstawie to wystawili), a czwarty - to juz czyst azlozliwosc byla - za brak kaganca u psa (gowno ryja darlo - podobnie jak debilka). I jeszcze kilkukrotnie sie upewniali, czy moj rower na pewno niezostal "kosztownie" uszkodzony. Fakt, że bachor nie winien, że ma debilke za matkę, jednak cóż - hodowany przez kretynke i tak w przyszlosci bedzie prezentowal podobny poziom....



Nie zesraj się. Wyjmij z kij ze swojej dupy, a będzie Ci się lepiej żyło.
Zgłoś
Avatar
j................a 2020-08-03, 0:26 2
jedna ręka w gipsie, to i druga będzie
Zgłoś
Avatar
edmund 2020-08-03, 6:52 1
Seavitia ,Naprawde uwielbiam takie rodzinki, gdzie bachory pałetaja sie wszedzie, poza miejscami, gdzie b..................

ogólnie, pedalaży nie lubię, a jesteś nią,
tak pedalażem, a nie pedalarką
ale piwko łapiesz, bo skretyniałych mamusiek jeszcze bardziej
Zgłoś
Avatar
Noside 2020-08-03, 8:10
Aktywna pedofilia. Jeszcze go do roweru nie przywiązał, a już rozebrał.

podpis użytkownika

Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.
Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
Zgłoś
Avatar
L................Z 2020-08-03, 10:17 1
J🤬y chciał sobie druga reke złamać.
Zgłoś
Avatar
Oponka 2020-08-03, 11:57
Seavitia napisał/a:

....



kup go-pro na kask i nagrywaj jak celowo rozp🤬alasz sie na tych psach i gowniakach! zostan szeryficą!! chętnie pooglądam
Zgłoś
Avatar
Dastanek1234 2020-08-03, 21:18
Szkoda że to nie był mały murzynek
Zgłoś