

Powinno być tak: skok, jebnięcie dyńką o lód, utrata świadomości, załamanie lodu, wpłynięcie pod lód, anielski orszak zmierza ku bram Twych Panie...

xMalinowy napisał/a:
Ciekawe, czy jakby wpadł to by wyszedł?
Jesli lod bylby na tyle cienki ze nie tyle po skoku. Co pod sama waga osobnika sie zalamuje. To jest problem sie wydostac poniewaz sie kruszy podczas próby wyjscia z wody na lód i wtedy trzeba po prostu jak lodołamacz kruszyc lód az do brzegu
muflonpl napisał/a:
Lodołamacz nieudacznik wersja na swieta z cyckami
Śmiech ma jak koleś z serialu: DOM Z PAPIERU. Świetny serial , polecam

Chciał być jak Apetor a to lata treningów i chlania wódy.
Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r
podpis użytkownika
Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r