

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
zaraz polecę po następną paczkę , a jak ktoś chce to i tak będzie palił
![]()
aż ide zapalić ze stresu
Zdenerwowałeś mnie tym filmem. Musze zapalić
ma ktos ognia?

Ciekawe skąd ta śmiała teoria...
Za filmik piwo, gościu dobrze gada. Niestety palaczom nic to nie da - mają za mało neuronów w mózgu by przyswoić i przetworzyć taką ilość informacji
szklaro napisał/a:
Szkoda, że nikt się nie czepia spalin oraz pyłu z kominów naszych domostw.
Mało kto wie, że nikotyna jest "narkotykiem" wspomagającym prace mózgu.
1. To chyba ty jesteś debilem, że twierdzisz, że nikt się nie czepia. Albo nie oglądasz telewizji a w internecie tylko na sadolu siedzisz.
A z dymu z kominów to dam ci przykład na żywca wzięty z mojego miasta - mamy zakaz palenia w piecach. Tak, właśnie przez dym, który znacznie zanieczyszczał powietrze. Oczywiście i tak ludzie gówno robią sobie z tego zakazu ale fakt pozostaje faktem.
2. Nikotyna narkotykiem wspomagającym prace mózgu? To chyba ta nikotyna tak ci ten mózg wspomogła, że przestałeś myśleć
Nikotyna to jedna z najsilniejszych neurotoksyn (substancji działających TOKSYCZNIE na neurony) znanych człowiekowi. Jest składnikiem wielu trutek na owady.
Jednym zdaniem - kto pali jest debilem, bo mógłby wykorzystać te pieniądze o wiele lepiej nie niszcząc sobie jednocześnie zdrowia. Ale oczywiście palacz zawsze będzie bronił papierosów, jak każdy uzależniony czy to od papierosów czy innego narkotyku (trudniej dostępnego).
To mi teraz powiedz szefie, czy kupiłeś sobie coś ciekawego za te pieniądze których nie wydajesz na fajki? Prawda jest taka, że ta suma pieniędzy którą przeznaczamy na takie pierdoły zawsze zostanie przez nas zjedzona. Jedni kupują sobie czipsy, cocacole, alkohol, papierosy, marychę, paliwo do samochodu, perfumy itd. A te pieniądze i tak zostają ci odebrane. Nie żebym bronił fajek. Sam palę nałogowo i jestem świadom ceny jaką poniosę w przyszłości, i mam na to wyjeb*ne. Popieram uświadamianie innych ludzi i zniechęcanie ich do palenia, picia itp. Że tak powiem, każdy ma swoje zycie i robi z nim co chce, ale największym kures*wem jest nakłanianie innych. Temu mówie zdecydowane NIE.



Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie