

Teraz jak powiesz do swojej dziewczyny lub żony "moja sikoreczko" będziesz widział w myślach, jak Cię będzie dziobać i zabierze Ci wszystko.
W przyrodzie nic sie nie marnuje

podpis użytkownika
Zero smutków, zero złości, wyj🤬e po całości !!!
Biorą to, co najcenniejsze sięgają po rozum do głowy potem powyrywają wszystkie pióra w międzyczasie wydupczą.
Myślicie ze tak bardzo się różnimy od sikorki?
Właśnie wcinam chlebek ze smalcem i kminie
Myślicie ze tak bardzo się różnimy od sikorki?
Właśnie wcinam chlebek ze smalcem i kminie

Co wy się tak dziwicie? Że sikorka tłuste mięsko lubi? Toć im się słoninę wiesza!
Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
Dobrze że te żółte sk🤬ysynki nie rosną do rozmiaru kury... bo i nas by....
słoninką na zimę nie pogardzą to i świeżym mięskiem na wiosnę też
@all Sikorki ogólnie lubią podjeść coś kalorycznego, a jak mają do wyboru nasiona (np. słonecznika) i słoninę to na nią nawet nie spojrzą, a jak nie mają to widocznie i siebie nawzajem opierdziubią



Te małe ptaki są najbardziej poj🤬e. Wczoraj sobie szedłem z psem na spacerze zauważył mnie wróbel 3 razy się cofnął wzdłuż murku który okalał mnie z jednej strony a na końcu z impetem zaj🤬 o jedną z kolumn i skręcił sobie kark j🤬y debil.
A zawsze się zastanawiałem co się dzieje z martwymi ptakami, bo choć tyle ich jest, to nigdy nie widać trupów...


Lysack napisał/a:
Te k🤬iszony też nie pogardzą, czy to żywymi czy martwymiA zawsze się zastanawiałem co się dzieje z martwymi ptakami, bo choć tyle ich jest, to nigdy nie widać trupów...