Szef nazywał swoją sekretarkę "moje słoneczko". Sprawiała, że był pogodny a jego życie nabierało blasku. Ale pewnego dnia spochmurniał. Bo słoneczko zaszło...
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:35
słoneczko? coś mi to mówi...
btw. jestem studentem i jakiś czas temu skończyłem gimnazjum
btw. jestem studentem i jakiś czas temu skończyłem gimnazjum
Sekretarka zachowała się bardzo nieprofesjonalnie nie zabezpieczając się.
Taki kawał mi się przypomniał.
Przychodzi sekretarka do szefa i mówi:
- Od teraz dostaję 100% podwyżki, pracuję maksymalnie 8 godzin dziennie, mam wolne weekendy i święta.
- Kto tak pani powiedział? - pyta zdziwiony szef.
- Prawnik i ginekolog.
Taki kawał mi się przypomniał.
Przychodzi sekretarka do szefa i mówi:
- Od teraz dostaję 100% podwyżki, pracuję maksymalnie 8 godzin dziennie, mam wolne weekendy i święta.
- Kto tak pani powiedział? - pyta zdziwiony szef.
- Prawnik i ginekolog.
Cytat:
Taki kawał mi się przypomniał.
To napiszesz w końcu ten kawał?
mr_9mm napisał/a:
To napiszesz w końcu ten kawał?![]()
Aleś zabawny
Było na bashu w innej wersji.
Chłopak do dziewczyny:
- Jak mam do ciebie mówić? Kotku? Myszko? Żabko?
- Słoneczko.
- Czemu słoneczko?
- Bo właśnie zaszłam...
Czy jakoś tak, z pamięci pisane.
Chłopak do dziewczyny:
- Jak mam do ciebie mówić? Kotku? Myszko? Żabko?
- Słoneczko.
- Czemu słoneczko?
- Bo właśnie zaszłam...
Czy jakoś tak, z pamięci pisane.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie