Lubię dyngusa... To jedyny dzień w roku, w którym mama nie pyta po co mi wiaderko.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2015-04-06, 13:03
A po co Ci wiaderko?
Widzę blanty już nie kopią
Jesteś już tak leniwy, że jak chce ci się lać lub srać robisz to do wiadra w swoim pokoju?
konto usunięte
2015-04-06, 17:33
...i mogę bez skrępowania pójść się pobawić z kolegami w piaskownicy. Co z tego, że mam już 27 lat?
konto usunięte
2015-04-06, 20:14
BongMan to chyba rzuca piątkę na szisze...
konto usunięte
2015-04-06, 22:18
bleblebator1 napisał/a:
Jesteś już tak leniwy, że jak chce ci się lać lub srać robisz to do wiadra w swoim pokoju?
może jest tak niepełnosprawny..
Eeee, nie znacie się, wiadro jest zajebiste.
Żurek z rana jak śmietana hehehe
lany poniedzialek to jedyny dzien kiedy mozna w miare bezprzypalowo zbombardowac wiadro na dworzu bez wyjezdzania na odludzie
W wiadrze na głowie chodzisz to sie nie dziw
konto usunięte
2015-04-07, 0:21
Świat zszedł na psy pamiętam te czasy jak się dziesiątki gimbów oblewało wodą na osiedlu a teraz każdy w piwnicy siedzi niby z wiadrem i wodą ale już nie po to żeby się nią oblewać...