A kulkę zasadzić to nie można było?
JanJankowski napisał/a:
A kulkę zasadzić to nie można było?
Jak strzelanie ma opanowane na poziomie walki wręcz to mądrze zrobił, pewnie byłoby kilku rannych kumpli a koleś by nawiał...
Ma szczęście ze swoimi r🤬ami ,że na łagodną małpę trafił.
Za mało donutow dziś zjadł, cukier mu spadł.
Ciekawe czy smoluch jeszcze żyje
Chyba tracę na tym portalu swoją lewicową wrażliwość, ale powinni go odj🤬 jak wściekłego psa...
Cz🤬ch widział, że oficer za szybą to zwykły spaślak z bronią. Dziwię się że postanowił otworzyć drzwi gdzie wiedział, że ma słabą przewagę nad małpą.
Nie mógł go postrzelić, bo w mediach by to wyglądało tak :
Rasistowski atak na niewinnego , nieuzbrojonego przedstawiciela mniejszości. Policjant złamał procedury i trafia do paki. Czarny ma odszkodowanie i jest na plakatach BLM
jakim prawem Oni go nie zastrzelili ? Nie boją sie, że zostaną zwolnieni za brak podziurawienia j🤬ego murzyna ?
podpis użytkownika
poker better than life
Youngstown, Ohio — 14 września 2023 r. mężczyzna, później zidentyfikowany jako 27-letni Keishaun Sims, wszedł do holu Departamentu Policji w Youngstown w trudnej sytuacji emocjonalnej. Funkcjonariusz przydzielony do biura pomocniczego, przyjmujący raporty stacji, początkowo próbował nawiązać kontakt z Simami, jednak sytuacja uległa eskalacji. Simowie wdali się w konflikt i doszło do fizycznej sprzeczki z udziałem zarówno funkcjonariusza, jak i Simów. Spotkanie przybrało decydujący obrót, gdy Sims zaatakował funkcjonariusza i próbował uzyskać dostęp do jego broni palnej. Przybyli inni funkcjonariusze i zdołali zakuć Simów w kajdanki.
Sims został aresztowany i umieszczony w więzieniu hrabstwa Mahoning pod zarzutem kwalifikowanego rozboju, będącego przestępstwem pierwszego stopnia; dwa przypadki napaści na funkcjonariusza policji, przestępstwo czwartego stopnia; oraz wykroczenia polegające na stawiania oporu przy aresztowaniu i utrudnianiu prowadzenia spraw urzędowych. Pozostaje w więzieniu po tym, jak podczas jego postawienia przed sądem miejskim wyznaczono mu kaucję na 100 000 dolarów. Funkcjonariusz został zabrany do St. Elizabeth Health Centre w celu zbadania, ale już wrócił do służby. W oświadczeniu departamentu policji stwierdzono, że bardzo dokładnie analizują to spotkanie i zastanawiają się, czy nie zwiększyć liczby szkoleń dla funkcjonariuszy, aby nauczyli się, jak łagodzić eskalację podobnych sytuacji.
Łagodzenie powinno polegać na podaniu ołowianych pigułek domięśniowo lub poprzez iniekcję w inną, losową część ciała. Najlepiej w czaszkę, choć pigułka może nie natrafić na mózg. Następnym razem powinien przyjść ze swoją atrapą broni, jak się chce z kolegami bawić na posterunku.
K🤬a co to za policjant takiego suchoklatesa nie potrafił pokonać.