Darksaider, Filozofia mówisz, najdurniejsza po religii?
Zwróć uwagę na tytuł. Wiem, że dla przeciętnego człowieka twierdzenie Pitagorasa, zero, całka, różniczka suma i nieskończoność to wszystko wydarzyło się w jednym momencie i właściwie nie wiadomo co po czym. Tak jednak nie było.
Aby zgodzić się co do samej nieskończoności uczeni bardzo długo dochodzili do porozumienia.W każdym razie, oni wszyscy byli filozofami. Dopiero później wykrystalizowały się z filozofii nurty które dziś nazywamy fizyką, matematyką, biologią czy psychologią.
Gdyby nie to, że wiele ludzi na przestrzeni lat spędzało długie lata na myśleniu o sprawach pozornie nieistotnych nie mógłbyś dziś napisać tego posta. Nie byłoby komputerów, kamer, samolotów...
Aż ciężko mi jest uwierzyć że ktoś może szczerze hołdować ignorancji i brakowi myślenia, jeśli nie pasuje Ci nauka nikt Cię do niej nie zmusza. Miej jednak trochę szacunku dla tych którzy przez tysiące lat pracowali na to żeby ogrom nagromadzonej wiedzy pozwalał Ci na tą ignorancję jednocześnie oferując niespotykany w świecie naturalnym komfort egzystencji.