

To Francja widziana z kosmosu. Widać w jakim pośpiechu rdzenni mieszkańcy odą na wybory.

Ścina kłaki w zakładzie fryzjerskim takiego brudnego małpoluda z pasożytami po którym ten sam sprzęt będzie użyty jeszcze na tysiącu głów. Dlatego też właśnie nie chodzę do fryzjera... No i też dlatego, że jestem łysiejący.