Ważne że psu nic się nie stało
Pies tak podlewał, że aż przegniło.
Tak miało być.
Tyle w temacie.
Na szczescie pies jest cały
Liczyłem na lot koszący samochodem ale tak też jest fajnie.
I piesek ma w doopie pańcię
A ponoć to takie super zwierzęta i wspaniali przyjaciele (lepsi od ludzi) xD
A kot się sam wyprowadza i zagrożeń ciąganiem smyczy nie robi.
nigdy nie zrozumiem i nikt mnie nie przekona po co psa trzymać w mieszkaniu ,jak się ma dom to niech sobie biega po podwórku.