Wyjątkowa hiena, przypisująca nie swoje zasługi do siebie.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Apropos mechaników samochodowych. Spaliła mi się żarówka od świateł mijania. Pojechałem do salonu. Dwie żarówki i wymiana (twierdzili, że trzeba zawsze wymieniać dwie) ~100zł. Po paru miesiącach znowu się jedna spaliła. Pojechałem do warsztatu na osiedlu. Żarówka 20zł, wymiana 10zł. Facet wymienił przy mnie dokładnie mi tłumacząc jak mam wymienić sobie samemu.
BongMan napisał/a:
Apropos mechaników samochodowych. Spaliła mi się żarówka od świateł mijania. Pojechałem do salonu. Dwie żarówki i wymiana (twierdzili, że trzeba zawsze wymieniać dwie) .
No i mają rację powinno się dwie wymieniać.
czarnyrlz
na upartego linką holowniczą odpalisz.
konto usunięte
2012-07-12, 13:10
@Bongman
W ASO są sami naciągacze, robią tę samą robotę za 4x więcej.
Ja kiedyś z czystego lenistwa pojechałem do salonu na wymianę żarówki (jednej!) to mnie skasowali na 40 zeta (żarówkę przywiozłem swoją własną). Od tamtej pory wszystko co jest do zrobienia w samochodzie robię sam.
Do ASO jeździłem przez pierwsze 3 lata od zakupu nowego samochodu, tylko i wyłącznie po to by utrzymać gwarancję. Więcej tam nie zawitam. Wszystkie naprawy wykonuje sam przy pomocy poradników z internetu.
konto usunięte
2012-07-12, 13:22
Idiotka zapłaciła temu z serwisu.
A co do tego prawdziwego mechanika, to właśnie tak jest, że na ulicy idzie znaleźć naprawdę dobrych fachowców, których Ustrój przemielił i wypluł.
Zwykły wyłącznik bezwładnościowy pompy paliwa...
...sami się lepiej dowiedzcie czy wasze auto ma taki i gdzie...bo czasem spora dziura na drodze może rozłączyć obwód a wtedy klops i stoimy....nie dotyczy gaziarzy i traktorów.
do takich pierdółek jeździcie do aso? gratuluję męskości, za parę lat pewnie będziecie się przebierać za kobiety;
i po co na aso gadacie, że zdziercy, skoro jak widzą frajera, co nie potrafi wymienić żarówki, to korzystają z okazji
Bo w przydomowych warsztatach ludzie wiedzą że jak dobrze robią, to klienci powiedzą dobre słówka tu i tam. A potem mają pół miasta jako klientów, dlatego zawsze naprawiam auto u pana Jurka i u jego syna. Nigdy nie wzięli więcej niż 200 zł za robotę, nawet jak z elektroniką w aucie matki się męczyli kilka dni + tydzień czekania aż części przyjdą.
Ta baba będzie miała zajebiście, jak ktoś ją skojarzy to na pewno jej nie ojebie bo będzie myślał że nowy sezon usterki kręcą