

Wyzimlak napisał/a:
Zawsze myślałem, że te śmieszne komiksy czytają tylko grube nieudaczniki z usa. Widzę, że nasze ulizane długowłose p🤬dy w rurkach też to czytają.
za dzieciaka się czytało i oglądało, ale to przechodzi z wiekiem,
chyba że się czyta z własnymi dziećmi
venom to zle oblicze spidermana, chuligan bandyta terrorysta, czyli w sumie, jest tym dla spidermana czym Murzyni dla bialych,
Kamil3l napisał/a:
tak zawsze p🤬lą osoby, które z komiksami nie mają nic wspólnego. Przeczytałeś jakiś dzbanie? Nie wszystkie są dla dzieci. Taki Crossed na przykład. Ale te też nie każdy z DC czy Marvela jest przeznaczony dla dzieci bądź idiotów. To jest sztuka, ale tego nie rozumiesz, bo jesteś ignorantem/idiotą. Coś na zasadzie, nie lubie bo nie znam/nie rozumiem. Po przeczytaniu niektórych, siedzi to człowiekowi w głowie i rozmyśla, jak po książce, ale te pewnie też są dla rurków. "Prawdziwy facet" jak ty ogląda szybko się wściekli i gra w szczelanki gdzie się zabija.
Ech, "Szninkla" przeczytałem (tzn. obejrzałem, bo miałem najpierw oryginał po francusku) jak miałem 12 czy 13 lat, rozj🤬 mi banię... I od tej pory Rosiński to BÓG!