 
                        
                            czytając jakieś pierdoły o studiach przypomniał mi się uniwersalny sposób mojego   dziadka na dowolny egzamin ustny na studiach:
  dziadka na dowolny egzamin ustny na studiach:
ubrany w czarny garnitur i czarną koszulę dziadek, bez względu na listę z kolejnością wchodził jako pierwszy do sali i z grobową miną mówił "panie profesorze, uprzejmie proszę o przepytanie mnie poza kolejnością gdyż spieszę się na pogrzeb ojca"
dziadek twierdził że reakcja zawsze była "to ma pan 3 i proszę już iść"
własne, tzn. dziadka
                     dziadka na dowolny egzamin ustny na studiach:
  dziadka na dowolny egzamin ustny na studiach:ubrany w czarny garnitur i czarną koszulę dziadek, bez względu na listę z kolejnością wchodził jako pierwszy do sali i z grobową miną mówił "panie profesorze, uprzejmie proszę o przepytanie mnie poza kolejnością gdyż spieszę się na pogrzeb ojca"
dziadek twierdził że reakcja zawsze była "to ma pan 3 i proszę już iść"
własne, tzn. dziadka
 

 
                         wszystko sprywatyzowane albo rozkradzione albo to i to.. Eh, jakby pan Ferens to widział to by się w grobie teraz przewracał..
  wszystko sprywatyzowane albo rozkradzione albo to i to.. Eh, jakby pan Ferens to widział to by się w grobie teraz przewracał..
                                                                     
                        