


I znowu polacy bawią się służbowym autem za granicą. Jaki ten naród jest przewidywalny...
też jeździłem po terenie służbowym sprinterkiem,ale tylko z napędem na jedną oś
w tym brakuje tylko odpowiedniego ogumienia i by wjechał wszędzie


Niemcom można zarzucić wiele, ale myśl techniczną mają najlepszą na świecie.