Ładnie sp🤬olili, widać że dobrze szkoleni przez życie.
Tam gdzie pojawia się ponury tuktuk pomoru jest 80-90% szans na liczne zgony i kalectwo.
W sumie jednak w naszej Polsce, nie widziałem oficjalnych stoisk tak dużych z fajerwerkami, tylko jakieś punkty. Na wypadek takich sytuacji.
Czyli jednak jesteśmy bardziej cywilizowani od nich, przynajmniej taką mam nadziej.
Nie no w sumie pamiętam, były takie stoiska, ale nikt nie chciał podpalać wszystkiego na raz.
"Dym spowił tumanem gęstym pokrytą gównem ulicę. Przechodnie pierzchli nie podtarłszy liściem dupy" - jak powiedział klasyk
Frank_Lopez napisał/a:
Tam gdzie pojawia się ponury tuktuk pomoru jest 80-90% szans na liczne zgony i kalectwo.
Za ponurego tuktuka pomoru browar.
Tam wybuchły 3 petardy, reszta to zapłon metanu czyli oparów gówna..