

Najpierw zrobili Black Friday w jakimś sklepie a teraz upłynniają fanty.
Żałosne są te United States of America, pierwsze ściągnęli sobie niewolników a teraz nie potrafią sobie z małpami poradzić
To musi być część afrykańskiej kultury, bo dokładnie to samo widziałem na Teneryfie. Powinni zgłosić handel kradzionymi fantami albo podróbkami do UNESCO aby uznało to za część dziedzictwa kulturowego ludzkości.
rocknrolla85 napisał/a:
W 2011 widziałem taką akcję w Paryżu, w 2019 w Barcelonie.
Znajomy z okolic Barcelony o tym opowiadał, chyba etiopczycy mieli takie koce ze sznurkami zawiązanymi na koncach i jednym ruchem to podnosili:D
Trochę się pozmieniało, bo ponad 20 lat temu takie podróbki kupowało się w China Town w NY, I tam jak szedł tak patrol policji to zamykali sklep z klientami w środku (przeżyłem to na własnej skórze). Teraz Chińczycy zajmują się już tylko produkcją, a czarni stoją w najpopularniejszych miejscach w nowym Jorku sprzedając te podróbki w sposób widoczny na filmie.
scout667 napisał/a:
Znajomy z okolic Barcelony o tym opowiadał, chyba etiopczycy mieli takie koce ze sznurkami zawiązanymi na koncach i jednym ruchem to podnosili:D
Dokładnie tak to wygląda, sznurki są przewleczone na krzyż i jeden ruch powoduje zwinięcie całego kramu a z chusty robi się torba. W Paryżu widziałem właśnie jak się chłopaki zwijali bo szedł patrol policji.
To samo od lat dzieje się w wielu europejskich miastach.
podpis użytkownika
"Ziemia jest zimna, ziemia jest słodka. Więc kop w niej dół, żydku kop." - Jonathan Littel "Łaskawe"