

Gdyby Wam się zdarzyło coś takiego, największe szanse przeżycia miał tam, gdzie stał. Powinien przycisnąć się do ściany i kucnąć. Ta rura czy co to tam jest, utworzyłaby tzw. trójkąt życia - co widzimy na filmie. Nie, że jestem taki mądry. Czytałem w LA na ulotce, co robić w przypadku trzęsienia ziemi.