Mało sadystyczne. Dokument o człowieku, którego na ulicy wziąłbym za zwykłego żula. O człowieku, który jest wolny i żyje w zgodzie z własnym sobą.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2012-03-21, 7:38
konto usunięte
2012-03-21, 8:40
To jest jego wybór. Dużo takich ludzi jest, szczególnie co przyjechali do bieszczad w 70-80 latach, niektórzy łoili gdzieś w warszawce dobrą kasę, ale jak widać pięniądze szcześcia nie dają
konto usunięte
2012-03-21, 9:46
konto usunięte
2012-03-21, 10:18
konto usunięte
2012-03-21, 10:48
No i to mnie się podoba
W dodatku piesio pocieszny.
konto usunięte
2012-03-21, 11:00
Najlepsza i tak jest ta rozmowa w sprawie pracy.
Podziwiam. I to jedyne słowo, które mogę wydukać oglądając ten dokument.
Usiadłem na chwilę, obejrzałem całe..
konto usunięte
2012-03-21, 13:24
on łokciem chleb kroi
konto usunięte
2012-03-21, 14:47
zastanawiam się nad tymi słowami " zwierze nigdy nie skrzywdzi człowieka "
kiedys mialem poranno sobotnia rozmowe z dowma zulami na temat Heideggera, tez mnie zaskoczylo, ze panowie mieli wyksztalcenie, ale byli zwolennikami wolnosci od. tzreba umiec zachowac dystans do przedmiotow, bo one sa wynikiem imperatywu podmiotu,a nie odwrotnie. czego niestety zaprzeczniem jest teza naszych czasow.Ten dokument ogladalem dwa razy i milo, ze sa ludzie, ktorzy poprzez wolnosc od doswiadczaja wolnosci do.
Od zawsze ludzie uciekali w bieszczady. Można poznać wielu autsaiderów jak mówi Pan Stasiu. Ma w sobie jakąś magię ten cichy zakątek polski.
Da się jakoś ściągnąć ten reportaż? Chciałbym go pokazać kilku osobom, które nie mają dostępu do Internetu...
konto usunięte
2012-03-21, 19:14
O kurde tego nie wiedziałem ze gość jest z Bieszczad.
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:34
