

są na tym świecie idioci, którzy pakują sterydy w psy i to może być ten przypadek.
podpis użytkownika
już raz mnie zaprosili.
Panowie przedmówcy dostaliście odemnie więcej "piw" niż autor tego żałosnego tematu.
buczkog napisał/a:
Panowie przedmówcy dostaliście odemnie więcej "piw" niż autor tego żałosnego tematu.
nikogo to k🤬a nie obchodzi.
anyway...
nie trzeba pakowac w bulla sterydow zeby wygladal jak ten prosiak , jestę expertę


qrcok napisał/a:
Czy tylko ja spodziewałem się, że on puści pawia?
Pies najprawdopodobniej ma glisty. Młode glisty przebijaja sie do płuc i pies ponownie je połyka.
Mój sąsiad, angol, miał podobnego. Jak kiedyś wychodziłem tylnymi drzwiami i zobaczyłem jego psa (Charlie'go) u mnie na podwórku, to się prawie zesrałem. Swoją drogą fajny psiak, ale wrażenie robił nieziemskie. Charlie nie był szprycowany. Może takie geny ????
Raczej wątpię że to tylko perspektywa, po prostu pies na cyklu jeszcze pewnie Trenbolonem przy którym człowiekowi jest ciężko agresje opanować a co dopiego bezmózgie gówno uwarunkowane genetycznie do walki pod opieką jeszcze większego gówna
nie odblokował sie po kuracji. Jestem ekspertem
podpis użytkownika
poker better than life