

edek_kotek napisał/a:
Po jednym browarku? Serio?
Nie sądzę, że to był tylko jeden browarek, ale jego przebranie też mu trochę z pola widzenia odebrało.
Dobrze, że nie nadepnął dziecku na głowę.
edek_kotek napisał/a:
Po jednym browarku? Serio?
Patrząc jak on łoji tego browca to zakładam że, tego typu menel wypija w w ukryciu z 10
K🤬a taki to pożyje , najebie się za hajs zleceniodawcy, już nie mówiąc o tym że pewnie napruty do roboty przyjdzie , to jeszcze skopie pare gówniaków.
edek_kotek napisał/a:
Po jednym browarku? Serio?
A ile ma pić naraz? To że więcej bierzesz do buzi, nie znaczy że każdy tak robi
człowiek z pasją, widać że kocha to co robi i uwielbia dzieciaczki
dobry jest

podpis użytkownika
Partia Faszystowskiego Ż🤬dosojuszu Eurosovieckiej Komuny
Mój ziomo pracował kiedyś w cyrku i opowiadał różne dziwne historie o tym na czym cyrk stoi. Mówił między innymi że wszyscy klauni jakich spotkał to depresyjne pijaki. Nie wiem ile w tym prawdy ale filmik niejako potwierdza te zasłyszaną ciekawostke
A to nie jest jakiś tam rycerz chrystusa od natanka? strój podobny. mentalnośc pewne też.