Stirlitz naladowal psa benzyną pies przebiegł 5 metrów i padł.
-Benzyna się skończyła pomyślał Stirlitz..
Znaki interpunkcyjne też na wykończeniu. Wykorzystałeś ostatnie trzy kropki i jeden myślnik, przecinki już dawno się wyczerpały.
podpis użytkownika
Post mortem per rectum
k🤬a byłem pewien że to dowcip Bong Man'a
podpis użytkownika
Counter-disinformation&DDoS Forces@https://t.me/itarmyofukraine2022
b................ę
2012-08-03, 10:07
Masz piwo na zachętę. Tylko się nie najeb!
Stirlitz zobaczył jak banda wyrostków pompuje kota benzyną. Kot wyrwał się, przebiegł kilka metrów i upadł.
- Benzyna się skończyła - pomyślał Stirlitz.
tak było w oryginale ...
GnS
2012-08-05, 2:31
Może trzeba dwa razy przeczytać, żeby był śmieszny.
Nie, jednak nadal c🤬jowy.
kto qrwa na glowna takie gowna wrzuca:D?
Stirlitz był umówiony w jednej z moskiewskich kamienic na spotkanie.
Godzina 10:30 Stirlitz puka umówione 5 razy w drzwi.
Cisza.
Puka jeszcze raz wyznaczone 5 razy w drzwi.
Nic...
Stirlitz wyszedł przed kamienicę i spogląda w górę, w stronę okien.
Na parapecie stały 63 żelazka, znak porażki.
podpis użytkownika
Ludzie! Wrzućcie na luz!
J................x
2012-08-05, 3:13
Przeczytałem striptiz i pies :|
tak szczerze to wątpię w to wyczerpanie benzyny.
jestem w stanie założyć się, że pies oblany benzyną prędzej padnie, niż benzyna skończy się palić. kto chętny do zakładu?
i przede wszystkim: kto będzie tak pop🤬lony żeby oblać psa benzyną, patrzeć jak płonie i nagrywać to by inni sadole mieli uciechę? <waiting for challenge>
N................n
2012-08-05, 8:12
@up nie oblał tylko naładował/napompował... czytaj k🤬a dokładniej
W tej dziedzinie lepsze są koty chyba.
Kawał śmieszny, dobry, czarny humor. A że połowa jak nie większość "urzytkofników" oczekuje pseudo-inteligenckiego c🤬jostwa, to już inna sprawa. Rozp🤬ala mnie ta wasza logika "nie rozumiem = suchar"
Hitler z załogą przeglądają plany ataku na sowietów. Po chwili wchodzi Stitrlitz z talerzem pełnym pomarańczy. Podchodzi do map, wyciąga z kieszeni mini aparat i pstryka kilka zdjęć po czym wychodzi. Adi zdezorientowany krzyczy do jednego:
- Kto to był i dlaczego nikt nie zareagował?!
Na co jeden odpowiada:
- To był Stirlitz, jest szpiegiem. Nie możemy mu nic zrobić, bo znowu by się wykręcił, że tylko pomarańcze przyniósł..