

Lexter napisał/a:
Szkoda , że mu łeba nie urwało...oł siet
z drugiej strony patrząc, urwało mu łeb (z resztą ciała) od nogi

nie mogli się zdecydować czy stało się oł szit czy oł fak... jak baby...
marcineker napisał/a:
z drugiej strony patrząc, urwało mu łeb (z resztą ciała) od nogi
nie mogli się zdecydować czy stało się oł szit czy oł fak... jak baby...
i nie wiadomo która część z tych które zostały rozdzielone ma większe IQ
Pewnie wyniiki są zbliżone, ale noga ważniejsza, bo na niej wszystko się opiera
Ludziom wydaje się, że wystarczy stanąć x metrów od eksplozji by nie ucierpieć. A takiego c🤬ja. Może w odległości x metrów fala uderzeniowa nie zamieni wnętrzności w gulasz, ale odłamki wysadzanego przedmiotu mogą polecieć jak pociski i posiekać człowieka kilkadziesiąt/kilkaset metrów od miejsca wybuchu.
Moja rada: jak widzicie jakąś eksplozję to chowajcie się za osłonami.
Moja rada: jak widzicie jakąś eksplozję to chowajcie się za osłonami.
przy wybuchu prawem fizyki wypchnięte zostają wszelkie elementy które nie wyparują lub spopielą się od temperatury.
To szrapnele.
To szrapnele.