

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Nie masz racji, nie przerzucamy się na technologię laserową. Zdecydowana większość armii zmienia karabin najczęściej co kilkanaście lat (zobacz chociaż ile M16 i jej pochodne są na topie) - karabin licząc nawet za te 4-5 lat będzie w ścisłej czołówce. Kolejne, poprawione wersje zapewnią etatowe karabinki na najbliższych kilkadziesiąt lat (oczywiście, jeżeli nie spieprzą konkursu).
zgodzę się - tutaj już się nie odkryje Ameryki - ale taki np. G36 (konstrukcyjnie bardzo podobny - tylko ma mniej "plastiku" na sobie) ma nad nami jakieś 18 lat przewagi.
I zastanawiam się czym będzie kierował się kupiec/zamawiający karabinek - weźmie sprawdzony, relatywnie tani i niezawodny G36 na przykład, czy zaryzykuje polską konstrukcję, prawdopodobnie (!) droższą i bez przetarcia takiego jak w przypadku Niemca. Wydaje mi się, że właśnie tą ceną MSBS powinien walczyć na rynku, bo zbudowanie marki trwa kilkadziesiąt lat.
zgodzę się - tutaj już się nie odkryje Ameryki - ale taki np. G36 (konstrukcyjnie bardzo podobny - tylko ma mniej "plastiku" na sobie) ma nad nami jakieś 18 lat przewagi.
I zastanawiam się czym będzie kierował się kupiec/zamawiający karabinek - weźmie sprawdzony, relatywnie tani i niezawodny G36 na przykład, czy zaryzykuje polską konstrukcję, prawdopodobnie (!) droższą i bez przetarcia takiego jak w przypadku Niemca. Wydaje mi się, że właśnie tą ceną MSBS powinien walczyć na rynku, bo zbudowanie marki trwa kilkadziesiąt lat.
Przy zakupie nowego karabinku nie zawsze kieruje się tylko czystą logiką i faktycznymi walorami broni - dolicz do tego politykę. Nie widzę żadnych logicznych podstaw np do zakupu przez armię iracką polskich Tantali (zapewne poza ceną). Nie mamy co liczyć na to, że MSBS kupią Stany czy Francja ale dla mniejszych krajów może okazać się to całkiem sensownym rozwiązaniem (a G36 do tanich nie należy, licencję mają Hiszpania, częściowo Meksyk, nie wiem czy Łotwa ma w ogóle licencję).

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie