Mijała już trzecia godzina zajęć z przedmiotu, co się zowie Bezpieczeństwo Wewnętrzne w UE. Przy prezentacji, na temat "Handlu Ludźmi" produkuje się jedna ze studentek. I nagle zadaje pytanie:
-Zastanówcie się co byście w takiej sytuacji zrobili! Niech panie zastanowią się, co by zrobiły, gdyby zostały porwane i sprzedane do jakiegoś domu publicznego. A panowie zastanówcie się, co byście zrobili, gdyby sprzedano waszą siostrę albo dziewczynę...
-Przeliczyłbym pieniądze - nagle pada z sali.
Nie było, bo materiał własny
Konto usunięte
2012-12-05, 21:39
ja też bym przeliczył, czy starczy zeby tam pojechać i por🤬ać
Stosunki międzynarodowe? Ja p🤬le.
Konto usunięte
2012-12-05, 23:52
@up taa zawodówka żądzi
nieodwracalne napisał/a:
@up taa zawodówka żądzi
ortografia rządzi:D
podpis użytkownika
You're Never Fully Dressed Without a Smile
keyq
2012-12-05, 23:58
jacek44 Napisał stosunki międzynarodowe i tak jakoś mi się przypomniało:
Konto usunięte
2012-12-06, 0:21
keyq, a gdzie armia ja się pytam?
@Wszyscy narzekający
To jest akurat kierunek "Bezpieczeństwo Wewnętrzne". Bardzo dobry kierunek, jeżeli ktoś celuje w Policję, po studiach.
Tak, najlepiej iść na inżyniera, wszyscy walmy na inżynierów i innych ultra ścisłych speców... tylko że dupska tych chrzanionych inżynierów się same nie ochronią -_-
Pizkes napisał/a:
@Wszyscy narzekający
To jest akurat kierunek "Bezpieczeństwo Wewnętrzne". Bardzo dobry kierunek, jeżeli ktoś celuje w Policję, po studiach.
Tak, najlepiej iść na inżyniera, wszyscy walmy na inżynierów i innych ultra ścisłych speców... tylko że dupska tych chrzanionych inżynierów się same nie ochronią -_-
W takim razie zwracam honor

Sugerowałem się po 'barwnym' sposobie opisania zdarzenia, że z Ciebie jakiś taki nieogar jest
PS - ja jestem magistrem inżynierem po technicznym kierunku

Nie pracuję w zawodzie

Prowadzę własny interes
Teksty z uczelni mają to do siebie, że ich moc i klimat można poczuć dopiero na sali wykładowej

Czasem nie sposób ich spamiętać i często są to właśnie żarty sytuacyjne.
O.. studiuję 'Boski Pułap'
Ta boski pułap k🤬a.. Mam kumpla który ma magistrat z jakichś tam biotechnologii czy inżynierii, uczył się jeszcze w tym kierunku i chciał iść na doktorat, ale coś poszło nie tak..
Siedzi na zasiłku bo nigdzie nie chcą biotechnologa (musisz mieć znajomości). Mówię - wyjedź za granicę - Nie.
No i c🤬j, masz boski kierunek.
Konto usunięte
2012-12-06, 8:46
Cytat:
Ta boski pułap k🤬a.. Mam kumpla który ma magistrat z jakichś tam biotechnologii czy inżynierii, uczył się jeszcze w tym kierunku i chciał iść na doktorat, ale coś poszło nie tak..
Siedzi na zasiłku bo nigdzie nie chcą biotechnologa (musisz mieć znajomości). Mówię - wyjedź za granicę - Nie.
No i c🤬j, masz boski kierunek.
No co chcesz? Sam mówisz, że siedzi na zasiłku, to znaczy, że mu się udało. Siedzi w domu na dupie i ma 2x więcej niż przeciętne wynagrodzenie w tym kraju
Ciekawe co k🤬a zrobicie po tych studiach jak sie UE rozpadnie!!!
Nafazowany, dziwne, ja bez znajomości, w trakcie magisterki znalazłem pracę (w zawodzie), będąc tylko inż z biotechnologii. Trzeba być w życiu ogarniętym i to robota się znajdzie.