

podpis użytkownika
Gardzę socjalistami. Nie stękaj, że inni "mają" tylko rusz dupę do roboty.Masz łeb i c🤬j? - kombinuj.


A co do psa - nieźle jebniętym trzeba być, żeby dawać zwierzęciu tak słoną potrawę. Do otrucia jeden krok.
@up to źle słyszałeś, miałem i jadłem, tj. spróbowałem na tyle na ile się dało. Jak wbijesz otwieracz w puszkę i wyrówna się ciśnienie, to wydostaje się smród rozkładających się zwłok, takiego w c🤬j gnijącego mięsa. Wszystko w środku jebie tak samo, a ten smród jest tak mocny, że wchodzi we wszystko. Nie wolno otwierać tego w pomieszczeniu, a w Szwecji nawet jest obowiązek ostrzeżenia sąsiada, że będzie się tę puszkę otwierało. Ciuch ubrudzony - do wyrzucenia. Przewozu tych puszek zakazała m.in. British Airways. W smaku... jak zwykły, niedoprawiony, zajebiście słony, zakonserwowany filet z ryby.
A co do psa - nieźle jebniętym trzeba być, żeby dawać zwierzęciu tak słoną potrawę. Do otrucia jeden krok.
pamiętajcie, że pies ma kilka tysięcy razy czulszy węch od człowieka...
podpis użytkownika
Wymyj zęby, mój siwek lubi czyste stajnie...Sadistic - czyli forum które wiele pisze, a nic nie wyjasnia.

pamiętajcie, że pies ma kilka tysięcy razy czulszy węch od człowieka...
ale lubi jeść gówna

smród psu nie przeszkada, pies by nawet wj🤬 to, co go otruje - byle dał mu to jego opiekun i byle było zjadliwe (nie było alkoholem/ostrą przyprawą/wrzątkiem etc.)
ad buster podważył tą naciąganą tełorje. zeżarł i nic mu nie było.
jak już, to *tę tełorję.
Poza tym ad c🤬jster ma wiele wspólnego z psem, np. również lubi gówno. Podobno Sci Fun mocno się go wstydzi.