

bukakin napisał/a:
w deszczu się na motorze nie jeździ.
Jeździ się, ale nie zap🤬la 80km/h
A wielki c🤬j mu w dupę.
Kacap p🤬lony, źle to ogarnął, powinien jechać dalej i się rozj🤬.
Kacap p🤬lony, źle to ogarnął, powinien jechać dalej i się rozj🤬.
podpis użytkownika
Statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka.
Typowy cymbał na motocyklu nie dostosowujący prędkości do otoczenia i pogody.
bukakin napisał/a:
w deszczu się na motorze nie jeździ.
Tak, tak… A podczas postu nie je się mięsa.

tomekkaz napisał/a:
Tak było na moich dwóch czoperach.
Bo czopki to nie motocykle, tylko chromy z kitami - do wszystkiego się nadają tylko nie do jazdy. W korku stoisz jak
samochód, w trasie jedziesz wolno jak ciężarówka, niewygodnie jak na motorynce...
Nawet autem nie zap🤬lam wzdłuż stojącej kolejki samochodów, bo mam dość wyobraźni by przewidzieć, że w każdej chwili coś wyjedzie.
Na motocyklu jechałbym jeszcze ostrożniej.
Trzeba mieć mózg i myśleć
Na motocyklu jechałbym jeszcze ostrożniej.
Trzeba mieć mózg i myśleć