W biedronce matula kupiła kiedyś szyneczkę, i jak sobie zrobiłem kanapsy i wchodziłem po schodach do ciemnego pietra to normalnie na zielono się świeciła. Jakby ktoś wyciągnął ze świetlika ten płyn, rozwodnił; go delikatnie o zamoczył w nim szynkę
a ostrzegali, że od koli nie tylko brzuch boli i ostrzegali też o tym że człowiek świecić będzie.
Świeciły bo im się świecić chciało!
NieWiemZeWiem napisał/a:
I PRZYPOMINAM ze nasze rganizmy nie wchlaniaja DNA tego co zjemy!!!!!!!!! tylko nasze ciało pochlania wartosci odzywcze!
Ale pochłania Roundupy z roslin z modyfikacją "Roundup Ready TM" które możesz kąpać w herbicydach cały rok