Trzej królowie przybyli do stajenki. Przy wejściu jeden z nich potknął się na progu i jebnoł głową o framugę, aż mu korona spadła .złapał się za łep jęknął z bólu:
- O, Jezu...
- Widzisz - mówi na to Maria do Józefa - i to jest bardzo dobre imię, a nie jakiś k🤬a Stefan...
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2010-09-21, 13:44
Tetragamatron napisał/a:
jebnoł
o stary
RastaSoldat napisał/a:
o stary
no ale trzeba przyznać że to półdebil bo drugi taki sam wyraz napisał już poprawnie:D
konto usunięte
2010-09-21, 19:15
Jebnoł to raz. Ale, że jeszcze łep do tego?
konto usunięte
2010-09-21, 19:23
ale o co chodzi?
konto usunięte
2010-09-21, 19:31
konto usunięte
2010-09-21, 19:44
A ja dam, bo jestem ateistą.
konto usunięte
2010-09-21, 19:46
ja nie daje już piw mało mi zostało
I ja też dałem, choć jestem katolikiem (nie mylić z katolami spod krzyża).
konto usunięte
2010-09-21, 19:53
Tak do całokształtu. Jakbyś jeszcze napisał 'świenty' to byś mnie urzekł i dostałbyś piwo. A tak...? Nie ma piwa. :<
konto usunięte
2010-09-21, 20:13
konto usunięte
2010-09-21, 20:15
Trzej królowie przybyli do stajenki. Przy wejściu jeden z nich nabrał ochoty na czytanie sadistic.pl i zobaczył powyższy kawał:
- O, Jezu...
- Widzisz - mówi na to Maria do Józefa - i tak to właśnie jest jak się daje dziecku dostęp do sieci kosztem dostępu do edukacji.