



a później krwiste sranie lub konwulsyjki po rozj🤬iu żołądeczka/jelitka.


Widać, że młody typ, ale już nieźle poniszczony przez różnego rodzaju używki. A rozumu to przypuszczalnie i tak nie miał.

Czy on przypadkiem trochę Beara Grylsa nie przypomina?
To by wiele wyjaśniało, jeżeli chodzi o jego "kulinarne" upodobania...
To by wiele wyjaśniało, jeżeli chodzi o jego "kulinarne" upodobania...
Nie ma czym innym zaimponować to robi z siebie pośmiewisko.
podpis użytkownika
Najładniej pachną kwiaty na grobach wrogów.
"jest napisane". Niby wiejski świr, a mnie tym zaskoczył bardziej, niż rozwaloną butelką na głowie czy tym że w/w butelkę przeżuł.