 
                        
                            W Lidlu były urządzenia, które kosztowały 888zł i ludzie się o nie szarpali by kupić po cenie przystępnej. Rzucili się na to w Krakowie.
                                                                                                                    
                        
                     
                         
                         
                                
                                                                         
                         
                                
                                                                        Żenada. Brak jakiekolwiek godności. Odnoszę wrażenie że obydwoje mają jakieś zaburzenia psychiczne.
nie, to po prostu polacy
 
 
                                                                    