
Słynny łódzki szeryf-pedalarz nak🤬iający środkiem po 3-pasmówkach. Gdzieś koło 1:50 widać na nagraniu z tyłu jak dziunia w ostatniej chwili go zauważyła. Niewiele brakowało i wylałaby mu z czaszki tą zupę zwaną przez niego mózgiem.
Artykuł nakazujący jazdę poboczem też odpada, bo utwardzonego pobocza tutaj nie ma