

Wiesz, że jest coś takiego jak profesjonalne tory wyścigowe, gdzie możesz iść i wynająć czas na torze. Zwykli ludzie mogą iść na tor i jeździć jak pieprzony dupek. Wiedziałem, że rozwali sobie tyłek, kiedy przejechał przez most.
podpis użytkownika
"What is the best thing in life? To crush your enemies, to see them driven before you and to hear the moans of their women!"
LongTrail napisał/a:
Wiedziałem, że rozwali sobie tyłek, kiedy przejechał przez most.
Dziwne żeby na tej stronie się nie rozj🤬...
donkapusta napisał/a:
Drgania shimmy ...
Shimmy wogóle najczęściej jest po jeździe na tylnym kole, przednie koło wytraca prędkość a po zetknięciu się z ziemią próbuje nadążyć i przez to wychodzą takie drgania a tutaj to chyba jakiś wybój musiał być
W dobrym stroju taki szlif i wychodzisz bez zadrapania - tu debil nawet rękawic nie miał. Szybko wytracil prędkość więc dupa w dżinsach musiała by dobrze zdarta
marek2254 napisał/a:
Szpilki do niedawna to była męska moda, właśnie do jazdy. Chodziło o to żeby noga ze strzemion się nie wysuwała jak się jedzie na szkapie. A nam wciskali jakieś boczne siodła, w których nie dało się jechać szybko, długo, ani bezpiecznie.W szpilkach jechała ta p🤬da
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.
elim napisał/a:
Zap🤬la bez żadnego zabezpieczenia ciała, chociażby zwykłych ochraniaczy, rękawic, itp., nawet mi go nie żal, niech jeszcze głośniej się drze z bólu, może coś do niego dotrze.
Nie przesadzaj, szkielet był ubrany w skórzany kombinezon, tyle tylko że bez ochraniaczy.
Antebot napisał/a:
Wymiar kary niezwykle łagodny. Czy czegoś nauczy? Kolejny jego film pokaże.
To było tylko "upomnienie"

donkapusta napisał/a:
Drgania shimmy ...
XXI wiek a nadal nie budują motocykli wyposażone w komputer co te drania niweluje
Ale k🤬a j🤬y szczęściarz wylądował na moto, połowe drogi mniej szlifowania dupska.
donkapusta napisał/a:
Drgania shimmy ...
Miałem tak gdy opuściłem z koła przy 200 km/h jadąc gsx-r 1000. Wiatr boczny był i opuściłem koło przy przechylonym motorku. Jak wpadniesz w shimmę wystarczy tylko gaz odpuścić. Banalna sprawa. Motop🤬dy nie odpuszczają gazu, bo starają się mocno kierownice trzymać co c🤬ja to daje. Potem kupiłem wyczynowy amortyzator skrętu i więcej się to nie powtórzyło. Są motop🤬dy i mototosk🤬iele
