

Bez rękawic pewnie dobrze że nie w slipkach i klapkach jechał, cymbał głupi


Nie zabił się, nawet w nic nie przywalił, prawdziwa motoc🤬a.
Zap🤬la bez żadnego zabezpieczenia ciała, chociażby zwykłych ochraniaczy, rękawic, itp., nawet mi go nie żal, niech jeszcze głośniej się drze z bólu, może coś do niego dotrze.
psyhepl napisał/a:
Bez rękawic pewnie dobrze że nie w slipkach i klapkach jechał, cymbał głupi
W szpilkach jechała ta p🤬da
nie dotknął dłonią asfaltu - to pierwszy odruch bezwarunkowy przy glebie, więc to musi być profesjonalista.
Ale i tak miał j🤬y farta bo najgorsze przeleciał na motocyklu jebac go tam i tak , zero strat
Jakaś nierówność lub nagły podmuch/zawirowanie powietrze. Prędkość nie była jakaś ogromna, a trasa szeroka i wolna.
Gość miał w c🤬j farta, bo jakby wleciał w te barierki, to by za wiele nie było co z niego zbierać.
Gość miał w c🤬j farta, bo jakby wleciał w te barierki, to by za wiele nie było co z niego zbierać.
Wymiar kary niezwykle łagodny. Czy czegoś nauczy? Kolejny jego film pokaże.