



I tak zostanie kaleką na starość, jak większość w jego fachu

Wiedząc,co może spotkać takiego sztangistę podczas podnoszenia takich ciężarów mogli zabezpieczyć tyły sali wstawiając np.kolce na wypadek upadku na ziemię lub halabardy na ścianie



Nie trzeba podnosić ciężarów, wystarczy zapisac się do UB-ywateli RP podobny efekt, brak kontaktu z mózgiem.
Zemdlał tylko dlatego, że wydarł japę na koniec... Zamiast oddycha. Spowodował zbyt długie niedotlenienie.
podpis użytkownika
Ola gringo
@PANxxxBDSM
Akurat w tym sporcie niekoniecznie.
Akurat w tym sporcie niekoniecznie.
podpis użytkownika
Burn a book, save a tree!
Po c🤬j nak🤬iać taki ciężar na raz? Dla szpanu? Chyba nikt mi nie powie, że to dla zdrowia:D
podpis użytkownika
Twoja stara sra do gara, a twój stary to wp🤬la.
nie rozumie co w tym takiego nadzwyczajnego dźwignąć 100 200 czy nawet 500 kg.
10 ton człowiek niech dźwignie
choć nawet i to by mnie nie zdziwiło podziwiając przestrzeń kosmosu
10 ton człowiek niech dźwignie
choć nawet i to by mnie nie zdziwiło podziwiając przestrzeń kosmosu
orisuniek napisał/a:
Wiedząc,co może spotkać takiego sztangistę podczas podnoszenia takich ciężarów mogli zabezpieczyć tyły sali wstawiając np.kolce na wypadek upadku na ziemię lub halabardy na ścianie
![]()
przecież koleś jest sam w swojej siłce. Jacy mogli? a że nie pomyślał to już inna kwestia.
SaveTheTrees napisał/a:
@PANxxxBDSM
Akurat w tym sporcie niekoniecznie.
KAŻDY mój znajomy, który chodził na siłownię i nie miał pojęcia, co na niej robi stracił zdrowie, a skutki ćwiczeń odczuwa do dziś. Jeden mój znajomy bierze przez to beta blokery do końca życia. Tak to jest, jak chce się przyjanuszyć i żal dupę ściska na trenera, który pokieruje. Siłownia + brak wiedzy / żal kasy na trenera = kalectwo do końca życia.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
radek225 napisał/a:
KAŻDY mój znajomy, który chodził na siłownię i nie miał pojęcia, co na niej robi stracił zdrowie, a skutki ćwiczeń odczuwa do dziś. Jeden mój znajomy bierze przez to beta blokery do końca życia. Tak to jest, jak chce się przyjanuszyć i żal dupę ściska na trenera, który pokieruje. Siłownia + brak wiedzy / żal kasy na trenera = kalectwo do końca życia.
Co za kocopoły opowiadasz. Jesteś trenerem, że tak reklamujesz tych rakowców?
Większość moich znajomych ćwiczyła po piwnicach i żadnych problemów nie ma.
Kontuzje w ciężarach to na prawdę rzadkość, w porównaniu do np. piłki nożnej czy siatkówki.
@radek225
Taaaak, kurs robiony w trzy weekendy pozwala ogarnąć anatomię układu ruchu, fizjologię wysiłku fizycznego, pewnie jakieś podstawy patofizjologii, biofizykę, biomechanikę, poprawność wykonywania ćwiczeń, metodykę nauczania ruchu, pierwszą pomoc na kontuzje i nie tylko, pewnie jeszcze dietetykę i „parę" innych...
Jak masz wątpliwości, to idź do fizjoterapeuty, bo to, co czasami wyczyniają trenerzy personalni, to po prostu masakra...
PS.: A, byłbym zapomniał - musisz mieć jakichś upośledzonych znajomych. Serio, są zaprzeczeniem wszelkich danych na temat treningu siłowego. No chyba, że masz ich tylko dwóch albo trzech.
Tak jak ktoś tu wyżej napisał - piłka nożna, narty - to są urazowe sporty.
No i nie wiem, jaki sport można trenować na poważnie bez treningu siłowego - bez siłowni nawet bieganie może powodować poważne kontuzje (oczywiście mówię o ciut poważniejszym treningu)
Taaaak, kurs robiony w trzy weekendy pozwala ogarnąć anatomię układu ruchu, fizjologię wysiłku fizycznego, pewnie jakieś podstawy patofizjologii, biofizykę, biomechanikę, poprawność wykonywania ćwiczeń, metodykę nauczania ruchu, pierwszą pomoc na kontuzje i nie tylko, pewnie jeszcze dietetykę i „parę" innych...
Jak masz wątpliwości, to idź do fizjoterapeuty, bo to, co czasami wyczyniają trenerzy personalni, to po prostu masakra...
PS.: A, byłbym zapomniał - musisz mieć jakichś upośledzonych znajomych. Serio, są zaprzeczeniem wszelkich danych na temat treningu siłowego. No chyba, że masz ich tylko dwóch albo trzech.
Tak jak ktoś tu wyżej napisał - piłka nożna, narty - to są urazowe sporty.
No i nie wiem, jaki sport można trenować na poważnie bez treningu siłowego - bez siłowni nawet bieganie może powodować poważne kontuzje (oczywiście mówię o ciut poważniejszym treningu)
podpis użytkownika
Burn a book, save a tree!