16
274
Ha ha, znowu te krosfiutowe niedojebusy 
Normalnie kuźnia talentów, k🤬a twoja w te i nazad sadistic.pl/t/560298
Normalnie kuźnia talentów, k🤬a twoja w te i nazad sadistic.pl/t/560298
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
KapejloneK napisał/a:
Ha ha, znowu te krosfiutowe niedojebusy
Normalnie kuźnia talentów, k🤬a twoja w te i nazad
Ooo! I mamy już pierwszego grubaska/patyka.
Jacek86s napisał/a:
Ooo! I mamy już pierwszego grubaska/patyka.
No chyba z c🤬ja spadłeś. Ten crossfit to jest totalny idiotyzm. Barany zamiast ćwiczyć jak normalni ludzie, to pajacują, bo to gówno jest modne, i niszczą sobie stawy i kręgosłupy (już nie wspominając o tych łamagach z filmików
).
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Jacek86s napisał/a:
Ooo! I mamy już pierwszego grubaska/patyka.
Ale cię zapiekło
Materiał dobry, jednakowoż piwa nie dam. Przemoc i cierpienie nie jest mi obce, wojna takoż. Niemniej nie lubię patrzeć na cierpienie dam i berbeci, mimo iż takowe widziałem niejednokrotnie. Swego czasu ostro chlałem dopalając ganją przez stres pourazowy, co niektórzy użytkownicy Sadola pamiętają jako moje p🤬lenie o głupotach i zaczepianie ludzi na czacie w sprawie jakichś poj🤬ych "Pączmień rzędów" czy innych gówien, które wypisywałem. Wracając do meritum, nie lubię patrzeć na cierpienie dam tudzież berbeci, dlatego nie dam piwa, aczkolwiek materiał przedni.
KapejloneK napisał/a:
No chyba z c🤬ja spadłeś. Ten crossfit to jest totalny idiotyzm. Barany zamiast ćwiczyć jak normalni ludzie, to pajacują, bo to gówno jest modne, i niszczą sobie stawy i kręgosłupy (już nie wspominając o tych łamagach z filmików ).
Uważam że każdy ruch, ćwiczenie jest dobre dla ciała. A jeżeli robisz coś źle, to i leżenie w łóżku jest "życiem na krawędzi"..
Liczyłem na to, że jej wątroba p🤬dą wypadnie.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
krasnal_hałabała napisał/a:
Materiał dobry, jednakowoż piwa nie dam. Przemoc i cierpienie nie jest mi obce, wojna takoż. Niemniej nie lubię patrzeć na cierpienie dam i berbeci, mimo iż takowe widziałem niejednokrotnie. Swego czasu ostro chlałem dopalając ganją przez stres pourazowy, co niektórzy użytkownicy Sadola pamiętają jako moje p🤬lenie o głupotach i zaczepianie ludzi na czacie w sprawie jakichś poj🤬ych "Pączmień rzędów" czy innych gówien, które wypisywałem. Wracając do meritum, nie lubię patrzeć na cierpienie dam tudzież berbeci, dlatego nie dam piwa, aczkolwiek materiał przedni.
SIMP?