


Sk🤬iel ojciec stoi obok i nawet ręką nie ruszył jak dziecko wyp🤬oliło o ziemię.
Jak chcesz mieć p🤬dę dziecko, to skacz koło niego przy każdym zadrapaniu


mygyry, Trochę racji i trochę nie. Zgadzam się ogólnie z Twoim stwierdzeniem ale tu akurat mała p🤬lnęła konkretnie o ziemie spadając w ten sposób. Poza tym czym innym jest brak reakcji gdy dziecko stanie na klocku a gdy spada na głowę. Ruch w jej stronę wtedy jest normalną reakcją istoty cywilizowanej... Ale co ja tam wiem, może to ustawka....
Z własnego doświadczenia powiem tyle: Z takiej wysokości dla takiego dziecka w większości to jest zupełnie nic, tym bardziej że podłoże miękkie poza tym, jeżeli dzieciak zobaczy, że reagujesz i się przejmujesz to wtedy się drze wniebogłosy, jeżeli natomiast ignorujesz takie lekkie kontuzje, to dzieciak również podchodzi do tego na chłodno.
Nawet jak przyj🤬 to fakt, że wystartujesz jak tupolew do Smoleńska nie sprawi, że dzieciak cudownie ozdrowieje, ale twój pragmatyzm na pewno sprawi, że łagodniej samo do tego podejdzie i prędzej się uspokoi
Z własnego doświadczenia powiem tyle: Z takiej wysokości dla takiego dziecka w większości to jest zupełnie nic, tym bardziej że podłoże miękkie poza tym, jeżeli dzieciak zobaczy, że reagujesz i się przejmujesz to wtedy się drze wniebogłosy, jeżeli natomiast ignorujesz takie lekkie kontuzje, to dzieciak również podchodzi do tego na chłodno.
Nawet jak przyj🤬 to fakt, że wystartujesz jak tupolew do Smoleńska nie sprawi, że dzieciak cudownie ozdrowieje, ale twój pragmatyzm na pewno sprawi, że łagodniej samo do tego podejdzie i prędzej się uspokoi
Jak w twoją rodzinę przyjebie pociąg to też nie będzie do czego startować, więc też mam nadzieję sobie wszyscy dadzą spokój i w ogóle niech leżą na torach do czasu naturalnego rozkładu albo aż dzikie zwierzęta ich nie wyjedzą.
podpis użytkownika
Tekst podpisu:Max. 250 znaków
EDIT: Poza tym, od momentu gdy dziecko jebło o glebę do momentu końca filmiku jest jedna sekunda. Może stary stał z boku? Może miał łeb odwrócony? Może ma refleks ślimaka na talerzu? Tyle pytań a zero odpowiedzi


to się nazywa aluzja, łał.
Ze skrajności w skrajność, typowy l....