

I odrazu spadła na pozycję boczną ustaloną.
podpis użytkownika
Lekarz mi mówi że jestem ZDROWO p🤬lnięty.
Techniczni, którzy rozkładali ten dmuchany materac to prawdziwi Sadole
Dobrze, że podłożyli asekuracyjnie materac, żeby zamortyzował ewentualny upadek.
Od kiedy zoofilom udało się przeforsować zakaz występów zwierząt, znakomicie podskoczyły tego typu statystyki w cyrku. Zresztą, jak wszyscy dobrze wiemy, kto się w Polsce wychował, ten się w cyrku nie śmieje.
Czemu ona nie miała asekuracji? Ktoś sp🤬olił robotę, albo taka pewna siebie była.
Szary_Jeleń napisał/a:
Czemu ona nie miała asekuracji? Ktoś sp🤬olił robotę, albo taka pewna siebie była.
metr pasa bezpieczeństwa z jakiegoś starego auta i dwa karabińczyki -ładnie zaszyte przez dobrą krawcową kosztuje jakieś 30 zł.tak tanio by nie spaść tylko zawisnąć i ocalić zdrowie.