Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Zulu-Gula 2024-12-26, 12:41 8
Zgłoś
Avatar
Kogucik_Bałamucik 2024-12-26, 13:28 1
Ciekawe ze w tych filmikach ze szklanymi drzwiami to zawsze są kobiety....przypadek ?
Zgłoś
Avatar
Adiczek 2024-12-26, 13:49 7
Kogucik_Bałamucik napisał/a:

Ciekawe ze w tych filmikach ze szklanymi drzwiami to zawsze są kobiety....przypadek ?



Nie ma przypadku bo są tępe i nie powinny opuszczać sypialnianego łóżka no chyba że na przygotowanie jedzenia, takie są fakty. Od x lat siedziały w domach i zajmowały się dawaniem dupy i skłóca niem rodzin
Zgłoś
Avatar
Medyk 2024-12-26, 14:23 3
To był jeden z tych wieczorów, które z góry zapowiadały się jako klasyka w naszej paczce. Bar pełen ludzi, muzyka grała w tle, a atmosfera była tak luźna, że każdy czuł się jak u siebie. W pewnym momencie nasz kolega, nazwijmy go Tomek, zauważył nową kelnerkę – młodą, atrakcyjną, z uśmiechem, który mógłby rozbroić nawet największego ponuraka. Tomek, jak to Tomek, od razu postanowił działać.

Niestety, był już po kilku głębszych, co sprawiło, że jego entuzjazm przerodził się w coś, co można nazwać „pełną parą na autopilocie”. Zdecydował, że to właśnie ona musi przyjąć jego zamówienie, bo przecież tylko w ten sposób mógł nawiązać rozmowę i, kto wie, może zdobyć jej numer. Wstał więc gw🤬townie od stolika i ruszył w stronę baru z pewnością siebie godną zdobywcy świata.

Problem w tym, że na drodze do baru stały... szklane drzwi. Tomek, zapatrzony w kelnerkę jak w obrazek, kompletnie ich nie zauważył. Co było dalej? Huk, jakby piorun uderzył w budynek, dźwięk tłuczonego szkła i całkowita konsternacja wśród gości. Tomek, z wyrazem zdziwienia na twarzy, trzymał się za głowę, a wokół niego rozsypała się cała tafla szkła.

Ale tutaj zaczyna się prawdziwa historia. Zamiast spanikować czy wstydzić się jak większość ludzi na jego miejscu, Tomek stanął pewnie na nogach, poprawił koszulę i... zaczął tłumaczyć obsłudze, że to wina lokalu! Mówił, że szyba była tak czysta, że każdy by w nią wpadł. Twierdził, że to kwestia bezpieczeństwa i braku oznaczeń na szkle. W jego narracji stał się wręcz ofiarą systemu, a nie bohaterem komicznego incydentu.

Co najlepsze – obsługa faktycznie się ugięła. Menedżer, widząc jego zaangażowanie i pewność siebie, uznał, że Tomek ma rację. Nie tylko nikt go nie obciążył za szkody, ale jeszcze dostał piwo gratis, a kelnerka sama podeszła, żeby sprawdzić, czy wszystko z nim w porządku. I wiecie co? Tomek faktycznie zdobył jej numer.
Zgłoś
Avatar
Kogucik_Bałamucik 2024-12-26, 14:28 1
Medyk napisał/a:

To był jeden z tych wieczorów, które z góry zapowiadały się jako klasyka w naszej paczce. Bar pełen ludzi, muzyka grała w tle, a atmosfera była tak luźna, że każdy czuł się jak u siebie. W pewnym momencie nasz kolega, nazwijmy go Tomek, zauważył nową kelnerkę – młodą, atrakcyjną, z uśmiechem, który mógłby rozbroić nawet największego ponuraka. Tomek, jak to Tomek, od razu postanowił działać.
Niestety, był już po kilku głębszych, co sprawiło, że jego entuzjazm przerodził się w coś, co można nazwać „pełną parą na autopilocie”. Zdecydował, że to właśnie ona musi przyjąć jego zamówienie, bo przecież tylko w ten sposób mógł nawiązać rozmowę i, kto wie, może zdobyć jej numer. Wstał więc gw🤬townie od stolika i ruszył w stronę baru z pewnością siebie godną zdobywcy świata.
Problem w tym, że na drodze do baru stały... szklane drzwi. Tomek, zapatrzony w kelnerkę jak w obrazek, kompletnie ich nie zauważył. Co było dalej? Huk, jakby piorun uderzył w budynek, dźwięk tłuczonego szkła i całkowita konsternacja wśród gości. Tomek, z wyrazem zdziwienia na twarzy, trzymał się za głowę, a wokół niego rozsypała się cała tafla szkła.
Ale tutaj zaczyna się prawdziwa historia. Zamiast spanikować czy wstydzić się jak większość ludzi na jego miejscu, Tomek stanął pewnie na nogach, poprawił koszulę i... zaczął tłumaczyć obsłudze, że to wina lokalu! Mówił, że szyba była tak czysta, że każdy by w nią wpadł. Twierdził, że to kwestia bezpieczeństwa i braku oznaczeń na szkle. W jego narracji stał się wręcz ofiarą systemu, a nie bohaterem komicznego incydentu.
Co najlepsze – obsługa faktycznie się ugięła. Menedżer, widząc jego zaangażowanie i pewność siebie, uznał, że Tomek ma rację. Nie tylko nikt go nie obciążył za szkody, ale jeszcze dostał piwo gratis, a kelnerka sama podeszła, żeby sprawdzić, czy wszystko z nim w porządku. I wiecie co? Tomek faktycznie zdobył jej numer.



A w tej bajce smoki były ?
Zgłoś
Avatar
drakasraka 2024-12-26, 15:36 1
nic jej nie jest, wymienić tylko baterie i niech zap🤬la kolejne 48h
Zgłoś
Avatar
zn506 2024-12-26, 23:17 1
Efekt polityki równościowej. Kotula mówiła, że k0bity moga nosić 2 razy mniej, ale za to muszą zap🤬lac dwa razy szybciej.
Zgłoś
Avatar
POeBaNy 2024-12-27, 9:25 1
Womeny tak mają
Zgłoś