
Ciekawe metody ma argentyńska policja.
I teraz okazuje się, że policjant miał zły dzień po prostu a wybiegany koleś np zapomniał dokumentów.
To tak w ramach przypomnienia wszystkim, którzy chwalą samosądy
No to następnym razem nie zapomni.
O, pierwszy fan bycia trzymanym za mordę przez władzę
C🤬j ci do tego za co władza mnie trzyma.
Pewnie za c🤬ja cię trzyma, c🤬lu, skoro tak ci się to podoba.
podpis użytkownika
Gdzie zginęło moje minimum 1200 tematów?jaka k🤬a argentyńska? Przecież to Brazylia
C🤬l to cię spłodził j🤬y brudasie, mocny w gębie jesteś jak na szmatę co jak na ulicy mija to łeb ze strachu spuszcza.
Coś ci się pomyliło, nikt na twój widok głowy nie spuszcza tylko odwraca głowę, żeby choć trochę mniej czuć twój smród.