





Mój dobry kolega lubił takie k🤬ie wieszać, ale był troche nienormalny, bo po chili luzował linkę, i od nowa wieszał.
W opisie procesu prawie tak samo jak z ludźmi, najpierw wierzgały, potem defekacja i wybałuszone ślepia.


@up wytłumacz mi jedno. po c🤬j pozbywać się psa za jego (dajmy na to jednorazowy) wybryk z instynktem? nie lepiej gnoja stłuc dechą, żeby się nauczył? według twojej logiki jedno nieposłuszeństwo/wybryk = piach i całe misterne wychowywanie kundla w p🤬du, a potem nowy i te same problemy. ty k🤬a głupi jesteś, czy jak?
Jak pies zagryzie kure już go tego nie oduczysz, tak samo jak ugryzie dziecko.
No i druga sprawa, to nic nie kosztuje, psów bylo pełno jak się suka oszczeniła, tyle tego bylo że zawsze ponad połowe się topiło. Tak jak w przyrodzie przezywały te o porządanych cechcach. Wiec stary model mozna było wymienić na nowy bardziej porzadany. Już np po wielkości łam można bylo określić czy pies będzie duzy.
Jak pies zagryzie kure już go tego nie oduczysz, tak samo jak ugryzie dziecko.
No i druga sprawa, to nic nie kosztuje, psów bylo pełno jak się suka oszczeniła, tyle tego bylo że zawsze ponad połowe się topiło. Tak jak w przyrodzie przezywały te o porządanych cechcach. Wiec stary model mozna było wymienić na nowy bardziej porzadany. Już np po wielkości łam można bylo określić czy pies będzie duzy.
Oczywiście, że oduczysz.
podpis użytkownika
Konto nowe, użytkownik stary.Gdziekolwiek idziesz, idź z całym swoim sercem.
Jak pies zagryzie kure już go tego nie oduczysz, tak samo jak ugryzie dziecko.
No i druga sprawa, to nic nie kosztuje, psów bylo pełno jak się suka oszczeniła, tyle tego bylo że zawsze ponad połowe się topiło. Tak jak w przyrodzie przezywały te o porządanych cechcach. Wiec stary model mozna było wymienić na nowy bardziej porzadany. Już np po wielkości łam można bylo określić czy pies będzie duzy.
dobrym wp🤬lem oduczysz i nauczysz psa wszystkiego. tylko, że trzeba go złapać na gorącym uczynku. mnie osobiście nie chciałoby się kasować na przykład dwuletniego psa tylko dlatego, że mi kurę zagryzł. to marnowanie czasu i wysiłków włożonych w psa.
moje psy latają między kurami i wiedzą, że nie wolno im żadnej wp🤬lić. gorzej jak na podwórze wp🤬li się jakaś perliczka od sąsiada. wtedy obcy ptak ma przej🤬e.
twoja taktyka jest poj🤬a i głupia. tyle.
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.Spowrotem do chatki
*z powrotem
Tak oto zaczęła się historia poligona6 z pasami. Psy nigdy go nie lubialy
*Nie lubiły