A więc od początku.
Pewien czas temu z paroma kumplami wpadliśmy na pomysł żeby przejść się na tory kolejowe. Ogółem wyszło ciekawie, atmosfera była luźna, a nagle znalazłem to
Wygląda całkiem spoko, pomyślałem, że się tym z wami podzielę.
Idzie przez las zajączek z urwaną łapką i wydłubanym oczkiem.
- Zajączku, co Ci się stało? - pyta wiewiórka
- Założyłem się z misiem o oczko, ze mi nie urwie łapki...